Domowy logopeda – czyli jak doskonalić mowę przedszkolaka?
Dzieci przedszkolne to najliczniejsza grupa moich pacjentów w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Białogardzie. Rola rodzica w rozwoju mowy dziecka jest nieoceniona. Logopeda w gabinecie pokazuje dziecku ćwiczenia, ucząc je poprawnej wymowy. Warto, aby Rodzic, jako domowy logopeda, codziennie i systematycznie pracował z dzieckiem, utrwalając wyuczone ćwiczenia. Wszystkich rodziców zachęcam do częstego rozmawiania i słuchania dzieci – nie tylko tego co, ale i jak mówią. Powinniśmy jak najwięcej mówić do malucha, opowiadać o tym co robią, pokazywać i nazywać przedmioty znajdujące się w jego otoczeniu. Mówimy poprawnie nie zdrabniając słów.
Pomiędzy drugim a trzecim rokiem życia powstają zdania. Jest to bardzo oczekiwany przez rodziców etap rozwoju mowy. Zdarza się (niestety coraz częściej), że dziecko w tym wieku wymawia tylko kilka słów lub głosek, nazywając nimi wszystko, co go otacza. Towarzyszy temu silna gestykulacja i inne zachowania niewerbalne. Jest to problem, z którym rodzic koniecznie powinien udać się do logopedy.
Staramy się zachęcać dziecko do zabaw logopedycznych, tak długo, jak to możliwe, najlepiej przez cały okres przedszkolny.
- Celem rodzica jako domowego logopedy jest nauczyć dziecko koncentracji uwagi na sygnałach słuchowych i analizowaniu tego, co „wpada do ucha”. Oswajanie z dźwiękami to wstęp do nauki mówienia. Pokazujmy maluchowi ilustracje czy figurki zwierząt, razem dopasowujmy do nich dźwięki, nakłońmy, by je powtarzało.Możemy grać na bębenku, klaskać, stukać o blat stołu, a potem prosząc o powtórzenie usłyszanej melodii.
- Ćwiczymy rozumienie wypowiedzi i zapamiętywanie. Dziecko, które w lot łapie, co się do niego mówi, szybciej uczy się budować własne wypowiedzi – a o to chodzi. Bawmy się np. w szukanie skarbów. Wkładamy do woreczka lub pudełka zabawki. Każdą nazywamy, powtarzamy dwa razy. Prosimy: „Daj mi lalkę i misia”, „Daj mi lalkę, misia i klocek”. Zadanie utrudniamy, dodając kolejne.
- Rozwijamy i poszerzamy słownictwo.
- Zachęcamy malca do myślenia. Pomagajmy tworzyć własne wypowiedzi, zadając mu dodatkowe pytania: „Co robi?”, „Jaki jest?”, „Gdzie jest?”, itp. Dzięki temu maluch zacznie składać poznane słowa w proste zdania.
- Trenujemy poprawne oddychanie bawiąc się np. w „Łąkę w pokoju”, wytnijmy z papieru kwiaty, rozłóżmy na dywanie, wąchajmy je.
- Gimnastykujemy cały aparat mowy, bawiąc się wspólnie z dzieckiem np. „W porządki w buzi”. Róbmy wesołe i smutne miny.
Jeśli widzimy, że mówienie sprawia dziecku poważny problem, nie czekajmy i udajmy się do logopedy! Zapraszamy do naszej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Białogardzie w celu umówienia terminu wizyty (osobiście lub telefonicznie).